top of page

COACHING - czy warto wydawać na to pieniądze?

Zaktualizowano: 24 wrz 2022


Podobno coachowie po studiach (nie po kursach), płaczą nad tym, jak mocno zepsuł się rynek tzw. samorozwoju. Coachów ci u nas dostatek i dzięki nim każdy może stać się lepszą wersją siebie 😉😅

Inwestowanie we własny rozwój to oczywiście nic złego, jednak czasem można zdecydowanie przepłacić lub zaszkodzić sobie psychicznie. Chcesz się rozwijać? Super! Ale najpierw przeczytaj ten wpis 😃

moda na coaching

Coaching to jeden z nowszych terminów pochodzących z języka angielskiego, oznaczający po prostu trenowanie.

Trenowanie tym się różni od nauczania, że nie polega na przekazywaniu przez trenera wiedzy, ale na wyćwiczeniu w trenującym pewnych umiejętności i zachowań, które mobilizują go do samodzielnego działania. Tyle z definicji.

Żadnych gotowych rozwiązań, magicznych tabletek czy afirmacji, coach pokazuje drogę, pokonać ją musisz sama.

Trzeba więc sobie zadać pytanie: jeśli samemu nie potrafimy wyrobić w sobie odpowiedniej motywacji i samodyscypliny, to czy warto płacić coachom za przekonywanie nas, że należy mieć motywację i samodyscyplinę? Przecież doskonale o tym wiemy.


Dlaczego warto zainwestować w coaching

Warto, ponieważ skupiając się na sobie jesteśmy w stanie dostrzec swoje wady i aktywnie pracować nad ich przemianą, co często nie jest możliwe, gdy te same wady wytyka nam ktoś inny. Większość ludzi źle reaguje na krytykę, natomiast na samokrytykę znacznie lepiej.

Zagłębienie się w swoją własną osobowość zazwyczaj skutkuje zmniejszeniem zagłębiania się w życie znajomych, koleżanek z pracy czy sąsiadów - przy jednoczesnym zwiększeniu empatii.

Analizując swoje problemy, motywacje, braki motywacji, staniesz się być może bardziej wyrozumiały w kwestii zachowań innych ludzi - zrozumiesz, że oni też mieli swoje cele i motywacje.

Słynne: żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce 😋 Czyli motywacja, którą coaching pomaga znaleźć.

I to jest bezsprzecznie duży plus. Jak szybko się zmotywujesz, jaka motywacja będzie skuteczna u Ciebie, czy najpierw będziesz musiała się zmuszać (zanim się zachce) - to już kwestia indywidualna. Na pewno trenowanie swojej osobowości pozwala lepiej rozpoznać własne cele i dążyć do ich realizacji.

Powody, dla których należy podchodzić do coachingu z dystansem

Ja, ja i jeszcze raz ja. Jesteś pępkiem swojego swiata, jedyną osobą wartą Twojej uwagi. Własne oświecenie już dawno zabiło swoim blaskiem wszystko co było dookoła. A ci, którzy przeżyli, nie dorastają Tobie do pięt, bo skończyli się rozwijać gdzieś w okolicy studiów, a Ty przecież jesteś już 53 wersją samej siebie. Naprawdę źle z Tobą, gdy zaczynasz reagować agresją lub złośliwością w stronę osób, które Cię skrytykują (nie mylić z hejterami).

O czym nigdy nie należy zapomnieć: nie przesadzaj z zajmowaniem się sobą. Obok Twojego rozwoju toczy sie normalne życie, ludzie i ich problemy. Warto to zauważać.

Nie liczy się cel, liczy się droga. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Znasz to? 😉


Nie skupiasz się na celu coachingu. Z czasem okazuje się, że droga samorozwoju jest bez spekatkularnych efektów. Ile książek i zaliczonych kursów masz na swoim koncie (oczywiście miały zmienić Twoje życie)? Wprowadzanie zmian rozwleka się w nieskończoność i zawsze jest jakieś jutro, prawda? Albo, dla odmiany, może jesteś ofiarą przetrenowania? Inwestujesz cały swój czas i sporo pieniędzy dla szybkich efektów, ale w połowie drogi odpuszczasz?

Z czego to może wynikać? Ze stracenia z oczu celu - wszystko co robisz, robisz dla swojego konkretnego, jasno określonego celu. Nawet podobne cele (spłacenie kredytu, odłożenie pieniędzy na podróż marzeń, schudnięcie 10 kg) każdy człowiek osiąga w inny sposób i nie każdy rodzaj coachingu zadziała na wszystkich.

Ostatni punkt na tej krótkiej liście i jednocześnie w tym poście, ale chyba najważniejszy.

Źle przeprowadzony coaching może spowodować bardzo negatywne konsekwencje w Twoim samopoczuciu.

I wiem, co mówię :) Jeśli inwestujesz czas i pieniądze, powtarzasz do lustra mądre słowa, walczysz, walczysz, walczysz, dajesz z siebie wszystko... i .... NIC! To kim jesteś? Kupą cielska, które nie potrafi ogarnąć swojego własnego życia? Niedorajdą życiową, bo połowa ludzi z bloku ma jakąś tam karierę i zarabia więcej?

Tak. Można dostać depresji. A przecież nie każdy coach potrafi do nas dotrzeć, nie każda technika zadziała na każdego. Na wszystko jest odpowiedni czas i miejsce. Czasem trzeba odpuścić i pozwolić, żeby ktoś Ci ku@#a ukradł jednak te marzenia (wiecie, że to najczęściej obśmiewany cytat z Kołcza Majka) 😎

To w końcu inwestować w coaching czy nie?

Inwestować czas, nie inwestować zbyt dużo pieniędzy - nie zaciągać kredytów na ten cel 😊 Przynajmniej na poczatku drogi nie warto wydawać ostatnich groszy na książki i szkolenia, których większość można znaleźć w internecie, w tej samej lub innej formie.


Damowy e-book Kamili Rowińskiej 7 kroków do osiągania ambitnych celów.





Uwaga! Coaching a psychoterapia mają inne cele. Jeśli cierpisz na jakiekolwiek zaburzenia nastroju, czy inne przypadłości - skorzystaj ze specjalistycznej opieki.

Comentarios


TAGI

kategorie

polecane posty

bottom of page